Na zewnątrz 30, w środku 50 – jak radzić sobie z upałami w samochodzie


Drugi miesiąc wakacji przyniósł ze sobą falę upałów sięgających do 40 stopni powyżej zera. 
Jak to wytrzymać?
Prezentujemy dwa sposoby przetrwania:

1) wersja lajt – fura z klimatyzacją


To najlepsza metoda na dupeczki, ale również na złapanie anginy.
Ten sposób nie potrzebuje żadnego poradnika. Po prostu wsiadasz, włączasz Climatronic i ruszasz w miasto.

2) wersja hard – fura bez klimatyzacji


To doskonałe rozwiązanie, aby poczuć lato, ale również na saunę w aucie.

Oto kilka prostych porad dla podróży w wersji hard.


FAZA 1 Przygotowanie looku:
1) Kup w sklepie krótkie, przewiewne, nieobciskające spodenki
2) Załóż bawełniane skarpety
3) Włóż lekkie cichobiegi
4) Wrzuć do bagażnika kilka koszulek
5) Pamiętaj, aby wskoczyć w stylowe polaroidy
oraz co najważniejsze...
6) Przed wyjściem nie zapomnij o antyperspirancie 48H!


FAZA 2 Jazda furą:
Po wejściu do auta, temperatury panujące we wnętrzu przyprawiają nas o białą gorączkę. Po odczekaniu paru minut z otwartymi drzwiami, szybami, szyberdachem i wszystkim, co można otworzyć, wsiadamy do auta.
1) Nie zamykaj okien
2) Włącz dmuchawę
3) Jedź szybciej niż zwykle
4) Podziwiaj widoki za oknem
5) Pamiętaj o zaparkowaniu w cieniu


Podsumowując, wersja przetrwania w aucie bez klimy będzie trudniejsza, ale znacznie ciekawsza. Należy pamiętać, że lato jest tylko raz w roku i warto korzystać z promieni słonecznych i nie narzekać na upały!
Potem już tylko czas na browarka i upalny dzień za nami!